Piękne widoki, gra Judi też wspaniała!

Jak wyzej. Aktorstwo na najwyzszym poziomie, uczta dla oka, polecam!

Z przyjemnoscia sobie odswiezylam te wersje krolowej i jej skandalu ze Szkotem.
Powiernikowi krolowej bardzo duzo do niego brakuje.
Wiktoria zapewne do konca normalna nie byla, nawet jezeli nie bedziemy pod to podciagac jej wybujalego libido i szybkiej fascynacji ladnymi i sypatycznymi mezczyznami, ale przynajmniej...

o przyjaźni między kobietą i mężczyzną. Wierzę, że taki układ jest możliwy, bo sama mam kumpli bez podtekstów. I powinno się robić o tym filmy.

.

ze względu na dworskie intrygi i klimaty, epokę wiktoriańską, gdy imperium brytyjskie było najsilniejsze, ładnie sfilmowaną Szkocję, no i prawdziwie brytyjską angielszczyznę, której przyjemnie posłuchać. Spokojnie 8/10.

Film,,malowany"uczuciami. Wspaniała Judi Dench(zasłużona nominacja do Oscara i Billy Connolly.

NAprawdę warto obejrzeć!!!

Pamiętam że w kinie podobał mi się bardzo, wczoraj w TV już mniej. To oczywiście bardzo dobry film, a Judi Dench jest fantastyczna, ten koleś z kolei, czyli mister Brown jest bardziej denirowaty od De Niro, ale mimo wszystko jakoś tak beznamiętnie mi się go oglądało. Zwyczajny, bardzo dobry film.

Wspanialy brytyjski film. Oglada sie z nieslabnaca przyjemnoscia. Niesamowita para glownych aktorow, Judi Dench nalezal sie Oscar duzo bardziej za te role, niz za kilka minut w "Zakochanym Szekspirze".

"Jej wysokość Pani Brown" to film o potrzebie uczuć. Królowa Wiktora też jest człowiekiem, kobietą która kochała swojego męża. Czy po jego śmierci ma już do końca życia pozostać beznamiętną władczynią? Tego w sumie od niej pragną i oczekują ministrowie, dwór. Wszyscy, prócz jednego człowieka, pana Browna, który pragnie...

Oczywiście jeśli nie jest na początku zdania...