może i nie najładniejsza (jak też sama określiła to w weselu...) ale dobrze się w tym odnalazła i wypadła przekonywująco.
Kobieta działała mi na nerwy w filmie Wesele w Sorrento do takiego stopnia, że całkowicie mnie do niego zniechęciła. Włosy piękne, ale buzia.... Niby szczegół i racja sama oceniam nie pokazując siebie, ale naprawdę fizjonomia też się liczy.