Szczególnie rosyjskich gangsterów lub szefów mafii. Role w "Rock&Roll'a" czy "Largo Winch" - pamiętne. Nie miał pola do popisu, ale ta charyzma!
Owszem! mi też jego morda kojarzy mi się wyłącznie z czarnymi charakterami, idealnie do nich pasuje, wystarczy na niego popatrzeć hehe...