Ooo tak! Gdy pierwszy raz ujrzalem Jordana Chase'a wysiadajacego z windy na posterunku, krzyknalem 'TO JOHNNY LEE MILLER!' Darze go ogromna sympatia od czasu 'Hakerow' i nawet rola w 'Trainspotting' mi nie przypadla do gustu tak, jak pojawienie sie Johnnego w Dexterze. Twardy, zimny z niezbyt czystym sumieniem... Wychodzi na to (po 9 odcinku), ze odegra jeszcze wieksza role w tej serii od Lumen. Rewelacja! Idealnie dobrany aktor :) A tak w ogole, to niewiele sie zmienil od 1995 roku... Gdybym nie wiedzial, nie dalbym mu 38 lat...