Ten gościu ma 19 miejsce bo tak ludzie głosują, nie od dziś wiadomo że ranking na tym portalu jest głównie rankingiem popularności. Nie wiem co w nim strasznego, wytłumacz mi proszę. Cieszę się również że zechciałaś podzielić się z nami twoją reakcją na jego widok. Dla mnie Gerard jest dobrym aktorem, potrafi przekazywać emocje swoją grą, każdy film w którym gra zyskuje dzięki niemu. Czy jest przystojny to kwestia gustu, po prostu jedni wolą typ lalusiowatego chłopca typu Orlando Bloom czy Zack Efron a inni typ bardziej męski który moim zdaniem prezentuje właśnie Gerard. Dodam jeszcze że moim zdaniem dobry aktor niekoniecznie musi być piękny jak z obrazka po prostu musi mieć to coś i umieć zagrać różne role od dramatycznych po komediowe. Oczywiście że Sean Connery czy Harrison Ford to świetni aktorzy którzy mają na swoim koncie wiele wspaniałych ról i na pewno powinni być wyżej. Podobnie Paul Neman który jest na 257 miejscu a moim zdaniem powinien być w pierwszej piątce. Niestety nic na to nie poradzisz tak głosują ludzie, po prostu mają inne zdanie niż ty i musisz się z tym pogodzić. I w imieniu swoim odpowiem ci jeszcze, mam gust po prostu różni się on od twojego. Czy z tego powodu jest gorszy nie sadzę, po prostu jest inny. Pozdrawiam

jak bym mogła to zaplusowałabym Cię za tą wypowiedz...

on jest okropny - a ten jego grymas na ustach, bleeee

własnie ten grymas mnie urzekł ;)
nie jest cukierkowy - dla mnie to na plus

Mozna , mozna ogladac.... aktor nie musi byc piekny aby go lubic.... Z reszta uroda rzecz wzgledna mnie tam sie podoba .... a czy taki dobry z niego aktor ... no coz .... nie grywa raczej w ambitnych filmach... jak na romantyczne komedie wystarczy mu talentu aktorskiego... i w 300 poszlo mu calkiem niezle i nie wspomne juz o upiorze... nie jest taki straszny ..taka jest bynajmniej moja opinia...

Jest pewnie przeciętnym aktorem, takim jakich setki, jak nie tysiące, ale go uwielbiam, bo ma charyzmę, to cos, co powoduje, że widać go w filmie. Można nawet się irytować, że jego postacie są papierowe, przeciętne, ale na pewno wyraziste. Wg mnie ma to "coś", co sprawia, że (przynajniej mnie} serce bije szybciej!

> taka jest bynajmniej moja opinia

zapewne miałaś na myśli słowo "przynajmniej" =)

tak to mialam na mysli :)

Rzygać jak już, i polecam zamiast patrzeć na Gerarda polecieć do wc i zwrócić zawartość żołądka. Żółć nie jest dobra dla organizmu ;)

George Clooney - brzydal... Brad Pitt - ohyda... Colin Farrel - fuj! Ojej! Najładniejszy jest ... najlepszym aktorem jest... Malaszyński? Paweł Deląg, Pattinson....

w sumie zaskakuje mnie Twoja opinia gdy patrze na Twój avatar... właśnie w Upiorze widziałam go po raz pierwszy i według mnie jako Eric był niesamowity. A to tylko jeden z jego filmów godny polecenia (nie mówię o 300 bo na temat tego filmu zdania sa skrajnie podzielone, ale choćby Dear Frankie czy Rock'N'Rolla zasługują na uwagę).

Nie lubisz? Brzydki jest? Mierny aktor? Sprawa gustu. Trudno by podobał się wszystkim... Mnie się podoba...

Wcale nie jest brzydki i jest świetnym aktorem. Mnie zastanawia jak można go nie lubić.

brzydki na pewno nie jest... :) Ma również talent.

To powiedz mi gdzie jest Woody Harrlson

on jest boski !!!!!!!! odkąd obejrzałam dracula 2000 zakochałam się w nim bez pamięci. kolo rządzi

na mój gust niezłe z niego ciacho:P

Extra zagrałem Upiora -moją ulubioną postac z tego filmu ;)

The.Phantomica wreszcie ktoś kto części podziela moje zdanie! Ludzie oglądają Upiora nie orientując się o co ogólnie chodzi, a potem podziwiają Butlera. Ja w sumie mogę go jakoś znieść w innych filmach, ale aniołem muzyki to on zdecydowanie nie jest...

Brzydki? To Ci polecam obejrzeć "Atyllę" (czasem tłumaczony jako "Hun Atylla"), wtedy nie odważyłabyś się powiedzieć, że jest brzydki.
Poza tym, mi się na przykład nie podoba Brad Pitt. I nie rozumiem tych piszczących zachwytów nad jego szeroką wystawą dentystyczną... Ale to, że nie robi na mnie wrażenia jako facet, nie oznacza, że miałabym odwagę napisać, że jest brzydki.

Brad Pitt to lalauś, jak Biber, a Gerald Butler to 100% testosteronu

"Jak Shia LaBeouf/Kelly Clarkson może mieć 390/żadne miejsce?! On/ona jest straszny/na! Jak tylko go widzę, to mi się żygać chce! Nie dość, że brzydki to jeszcze mierny aktor! Może tylko głos ma ładny. Ale jak takiego można oglądać?!"

j.w., kobieto, ja mogę twój gust też uważać za kompletnie beznadziejny (ba, mogę, ja uważam), ale cię nie obrażam jak gimnazjalistka.
Co nie oznacza z góry, że lubię Butlera - jest mi obojętny, choć swoje walory estetyczne owszem, ma - ale czytając twój post po prostu zanosiłam się ze śmiechu :)

Jak Ci się tak nie podoba to nie oglądaj .Facet jest świetnym aktorem , oglądałam z nim parę filmów i jest naprawdę dobry nie tylko w romansach, np. Prawo zemsty to świetny film - dramat zresztą.Jako Upiór jest oczywiście nie do pobicia - jak napisano wyżej 100% testosteronu i to popieram całym sercem

o tak w tych dwóch filmach podobal mi sie najbardziej zwłaszcza w Upiorze, niesamowity.

kocham jego gre aktorską;**

Ja zgadzam się z osobami, które sądzą, że facet jest boski i jak ktoś genialnie napisał ma 100% testosteronu :) . Ten tekst mnie rozwalił.
To są moje argumenty potwierdzające to, że facet jest fenomenalny:
- w końcu jakiś wampir NORMALNY, który pije ludzką krew a nie korzonkożerca jak Edward czy Pitt w Wywiadzie z Wampirem;
- jego wzrok mnie powala na kolana, tak jak jego głos ^^
- jest fenomenalnie zbudowany (nie wierzysz? Sprawdź w Law Abiding Citizen!)
-podczas wywiadów nie jest sztywniakiem, potrafi się z siebie pośmiać
- świetnie pokazuje uczucia gdy gra :)

Jedyne w czym jestem na NIE to to, że co film się z kimś całuje ;P

Dobrze, zacznijmy od tego. Chciałam sprawdzić wasze reakcje. Forum jest po to, by każdy mógł wygłosić własne zdanie bez skrępowania a nie, że od razu atakuje go dwadzieścia osób! A, że akurat wyszło na Butlera to inna sprawa. W każdym razie, chciałam pokazać jak się zachowujecie. Trochę jak dzieci, nie sądzicie? Nie przepadam za tym facetem, to prawda. Wygląda na wiecznie pijanego, naćpanego itd. Nie należy do moich ideałów. Tak samo jak Brad Pitt czy Leonardo di Caprio.
-Oglądałam "Prawo zemsty", Grał fajnie ale cóż, zakończenie bardzo mi się nie podobało.
-Oglądałam "Upiora..." (jak widać zresztą) i hmm...Upiora kocham ale na pewno nie Butlera. Tam przynajmniej nie był do siebie podobny :)
-Oglądałam "Wyspę Nim". Wkurzyło mnie, że grał podróbę Indiana Jones'a, mojego ulubionego i ukochanego.
Więc, oglądałam z nim trochę filmów (nie liczyłam James'a Bonda) ale co do jego urody, hmm....
Nie podoba mi się jednak, że aktorzy, którzy do kina wnieśli kultowe postacie (Indiana Jones, James Bond...nie mówię o E.T. bo to by była przesada :D)
A co do poprzedniego postu, ze błędy językowe przepraszam, każdemu może się to zdarzyć :)
I aha! Do pewnego użytkownika (będzie wiedział, że to o niego chodzi) Nie napisałam tego postu, by akurat Tobie zrobić na złość, więc proszę, nie wypominaj mi, kogo lubię a kogo nie. Kelly Clarkson kiedyś słuchałam, nie chodziło mi o jej aktorstwo, bo nie oglądałam ani jednego filmu z jej udziałem (i już ją usuwam z ulubionych). A Shia zaimponował mi w "Indianie.."

Myślę, że wszystko wyjaśnione. Pozdrawiam

sądzenie aktora po wyglądzie to czysta głupota. Niech wygląda jak chce (choć ja sama nie uważam go za brzydkiego, ale nie o tym teraz mowa), liczy się gra i to jak wczuwa się w rolę. Na ten przykład: Alan Rickman nie jest przystojny, a jest zdecydowanie w czołówce moich ulubionych aktorów. podkreślam: AKTORÓW. Nie uznaję Brada Pitta czy Toma Cruisa, bo ich kariera opiera się tylko i wyłącznie na wyglądzie i kreacji. (ew. Pitt zaimponował mi w Wywiadzie z wampirem). Butler nie jest może jakis super elastyczny, ale jego różnorodność repertuaru nie jest zła.
A osobiście uważam, że filmy, w których aktorzy skaczą po dachach i tym podobne, gdzie więcej ujęć kaskaderów niż faktycznie aktorów, są ŻADNYM wskaźnikiem. Z Indiana Jones'em na czele. Fajna bajka, ale dobrym kinem, bym tego nie nazwała

porzygać to się można co najwyżej na te gwiazdy jednego sezonu typu Patison czy inny Efron.
Brzydki jest? Popatrz w lustro ideale.
Wg mnie piękny mężczyzna, świetny aktor. Czy świetnie śpiewa , nie wiem bo się nie znam.
Mnie się podoba. Kwestia gustu jak wszystko.

rajca jest jak dupa...:)każdy ma swoją;)

Co jak co ale z tą opinią się nie zgodzę ... Gerard Butler brzydki ? no to żeś powiedziała tu najpierw napisałaś "... Sean Connery, świetny aktor z wieloma filmami na koncie a ma tylko 23 miejsce. Tak samo z Harrisonem Fordem. " agdzie ich wygląd jest tu przez Ciebie opisany ?? Ford lub Connery przystojni ? haha padam ;]
Gerard to świetny aktor 300.Brzydka Prawda,Prawo Zemsty,RocknRolla,Dear Frankie,Dracula 2000 i wiele wiele dobrych filmów z nim.
Facet KAMELEON . a przystojny to jest i to bardzo. Sądzę że po po prostu lubisz BiBerków :) bo Gerard jest okazem prawdziwego mężczyzny :)

Ojj Ford kiedy był młodszy, był na prawdę ładny i uważam, że to bardzo dobry aktor, tak jak i Connery. Butler po prostu pokazał, że umie grać każdego

Hmm no każdy uważa inaczej jesli chodzi o to czy dany facet jest przystojny.Mi np.nigdy Ford lub Connery się nie podobał(cóż inny gust) a co do Butlera uważam że ma ogromny talent i jest bardzo męski :)

Mnie sam Ford podobał się tylko w "Indianie Jonesie" i "Gwiezdnych wojnach". Connery kojarzy mi się tylko z kilkoma filmami, ale ja mam do niego szacunek i uważam, że on ma to COŚ. Tylko tyle :)