Nie jest zbyt dobrym aktorem, ale na ekranie przyciąga uwagę. No i ten element szkocki, który czasem tuszowany jest dopowiedzeniem, że bohater, którego gra jest Szkotem albo ma szkockie pochodzenie, by nie denerwować ludzi domysłami, dlaczego tak dziwnie mówi. Właśnie oglądam Przerwany lot, który zaczyna się od pogadanki między pilotem, którego gra Butler, a drugim pilotem, który pyta czy nowo poznany współpracownik jest Anglikiem. Butler odpowiada, że bardzo by nie chciał być ;) A potem dodaje, że jest Szkotem, który nawet kiedyś latał dla RAF, ale Szkoci byli tam przez Anglików dyskryminowani. Wątpię aby w RAF tak było, ale scenarzysta chciał podkręcić atmosferę.