"Geostorm" nie jest ani rozczarowaniem, ale też trudno go nazwać sukcesem. Jest jak przedstawiona tu pogoda - to ruletka, nie wiadomo, co wyskoczy i jest zmienny. Aktorzy nie stają tu na wysokości zadania, nie bardzo wiedząc, w jakim filmie tak naprawdę grają. I przez to ich gra jest nie równa i nie udaje im się przekonać do siebie widza. Jedynie Gerard Butler już na samym początku się definiuje i pozostaje temu wierny do końca.
więcej