Po wielu świetnych filmach historycznych typu Gladiator,Braveheart,Królestwo Niebieskie itd,tutaj najbardziej biją po oczach sceny walk,przypomina to zabawę dzieci w piaskownicy.Wojownicy uderzają się po szatach,zbrojach i ci drudzy umierają po nawet nietrafionych uderzeniach.W tle dokładnie widać jak w kiepski sposób statyści udają walkę.To mi naprawdę zepsuło film

mylisz się myśląc że hunowie byli mongołami, plemiona koczownicze w tych regionach pochodzą od ludów irańskich oraz tureckich, czy też przodków węgrów i bułgarów

Mnie też zepsuło to odbiór, film był taki za bardzo tanio - hollywoodzki, ale co do Hunów, to sorrki, ale są oni naprawdę bardziej mongolscy niż arabscy... dopiero w czasie wędrówki na zachód wchłonęli tego typu plemiona, ale wywodzą się z dalekiego wschodu!

Za Wikipedią: "przed wejściem w kontakt ze światem rzymskim, Hunowie żyli na wschód od Morza Azowskiego, na stepach południowej Rosji lub być może nawet dalej na wschodzie”. Niektóre teorie umieszczają przodków Hunów aż w okolicach Mongolii/północnych Chin - choć to już może lekka przesada. Tak czy inaczej - z Turkami, a już tym bardziej z Arabami czy Irańczykami nie mają nic wspólnego.

Zgadzam się z Magnusonem - Butler nijak nie pasuje na Attylę. To już aktor grający jego brata Bledę pasował na Huna nieskończenie lepiej. Zgodzę się też z Corrolek, że sceny walki do bani - amatorka i jeszcze ten slow motion... żal.

Kolego dołączam do Was - jak już robić film o takim kozaku, to na poważnie , a nie takie jakieś amerykańskie "nie wiadomo co"

tak naprawde to powinni wziac do roli attyli karla (jak wiemy z histori mial 130 cm wzrostu w sumie chociaz wtedy prawie wszyscy mieli po 155 cm)

Tak na prawdę nie wiadomo na 100% jakiego pochodzenia byli Hunowie - czy tureckiego czy mongolskiego. Istnieją tylko teorie, przypuszczenia. Daleki wschód kojarzy się słusznie z Mongołami, ale Azję Środkową zamieszkiwały również ludy tureckie, skąd też napływały do Europy i Anatolii.